Aniołowie są bardzo zapracowani - mają więcej roboty, nawet ci na rencie. Gdyby nie to, to by nas diabli wzięli!

Ks. Jan Twardowski

wtorek, 23 lutego 2010

Ciasteczkowy potwór

Dzisiaj przyziemnie...znowu zapraszam do kuchni, będzie kulinarnie.

Gdyby porównać życie do pieczenia ciasta....wymienić jego składniki....
Albo nie - skupić się na tym najważniejszym - bez mąki ciasta nie upieczemy.
Mąka - dla mnie świat stoi do góry nogami. Mąka stała się pracą, olejkiem migdałowym  - życie rodzinne.
Aromat jest przepiękny, gdy dodamy 2 krople, ale to tylko 2 krople. Ciasto upiecze się i bez olejku.
Wielu z nas takim ciastem, bez zapachu,  zapycha się każdego dnia.
Jest mąka, jest i ciasto. Po co komu dodatkowe wrażenia podczas jedzenia.
 Już dawno stępił się nasz zmysł powonienia.

Zresztą, w którym domu pachnie ciastem? W co piątym, w co dziesiątym? Chyba nawet i nie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz