Aniołowie są bardzo zapracowani - mają więcej roboty, nawet ci na rencie. Gdyby nie to, to by nas diabli wzięli!

Ks. Jan Twardowski

piątek, 26 lutego 2010

Krok za Tobą (dla Wioli)



Autor zdjęcia: Monika Tarwacka
http://monikatarwacka.fotolog.pl/


Wszystko wydaje się matematycznie logiczne....
Zaczynamy od rozmiaru 56
i rośniemy...


...62, 68, 74, 80, 86, 92...


To samo ze stópkami,

Pierwsze buciki Marcelka nosiły numer 19.


Dojrzewany do macierzyństwa wedle numeracji.

Wedle tej samej numeracji, Rośnie nasza nieśmiertelność.
Niesmiertelność budowana z cegiełek:                            
przedszkole, szkoła, studia...pierwsza miłość,
....Naszego dziecka.                                                                      
Pierwsze dziecko naszego dziecka.      
                                                                                                                                         

Taką bezpieczną logikę zaszczepiłeś w Nas Boże.
Matematyka życia?

Wzór jednak nie zawsze daje poprawny wynik.
Pomyliłeś się?
2x2 nie równa się 4.


Dlaczego ostatni bucik miał numer 24?
To nie jest funkcja rosnąca, a nawet nie malejąca,
I nie stała!


Teraz całe życie muszę zmieścić w tym rozmiarze,
Boże!

26 lutego 2010 roku

2 komentarze:

  1. pięknie i wzruszająco napisane. nie straciłam nikogo bliskiego, trafiłam tutaj zupełnie przypadkowo. przeczytałam wszystko. mądre, wzruszające, takie prawdziwe...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Moniko:-)
    Miło...jesteś pierwszą Komentującą.
    Dzięki temu będziesz zawsze wyjątkowo traktowanym gościem.

    Pozdrawiam!
    Zaglądaj do mnie.

    Karina

    OdpowiedzUsuń